Jak to miło znowu zawitać do swojej Szkoły, właśnie wróciłem z Rumunii, gdzie spotkałem bardzo miłą nauczycielkę Marię Sabinę i jej podopiecznych.
Pozwólcie, że trochę Wam o nich opowiem.
To jest lekcja matematyki, ja też jestem w niej całkiem dobry.
Zobaczcie gazetkę, w Rumunii też wszyscy już tęsknią za wiosną, dlatego nie tylko jej szukają, ale także o niej piszą...
A to już konkurs matematyczny, postanowiłem pomóc temu chłopcu i mam nadzieję, że dzięki temu wygrał!
A to już zajęcia poświęcone naszemu międzynarodowemu projektowi "A Mascot's travel diary", maskotki nie tylko odwiedzają inne szkoły w Europie, mają także za zadanie opowiedzieć o swoim kraju i zapoznać uczniów z jego kulturą, starałem się jak najwięcej opowiedzieć o Polsce, naszej miejscowości i regionie a przede wszystkim o naszej szkole i uczniach, było całkiem kolorowo...
O proszę, a to zajęcia, na których powstały opowiadania o moich podróżach - w końcu odwiedziłem już Wielką Brytanię, Czechy, Słowację i Francję, więc było o czym pisać!
A oto ulubione książki klasy 2, uwielbiam sobie posiedzieć w szkolnej bibliotece!
Śpiewamy sobie piosenki o wiośnie po francusku, angielsku i rumuńsku - to była zabawa, mam wielu przyjaciół w Europie i na dodatek jestem taki fotogeniczny...
Słuchałem opowiadań o feriach zimowych uczniów, oglądałem zdjęcia i czułem się świetnie, bo każdy chciał ze mną porozmawiać!
Na zakończenie pobytu w Rumunii, wziąłem udział w zajęciach wychowania fizycznego, musiałem zdjąć kubraczek i kapelusz ale i tak pokazałem na co stać Baranka z Huty Starej B!
Po długim pożegnaniu spakowałem się i wyruszyłem w podróż powrotną do Polski.
Nie mogę się już doczekać kiedy zobaczę moje ulubione koleżanki - dziewczyny z klasy V!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz